Wysłany: 22-02-2010, 23:15 PKP wypowiedziała nam unowy najmu powierzchni dworcowych
Cytat:
Zarząd Przewozów Regionalnych z zaskoczeniem przyjął decyzję PKP S.A. z dnia 19 lutego 2010 r., dotyczącą wypowiedzenia umowy najmu powierzchni dworcowych na terenie całej Polski. Została ona podjęta pomimo trwających rozmów w tej sprawie oraz wypracowania pewnych ustaleń dotyczących kontynuacji umowy. Taki krok zaburzy funkcjonowanie rynku kolejowego opartego na zasadach wolnej konkurencji - poinformowały Przewozy Regionalne.
Działanie PKP S.A. bezpośrednio uderzy przede wszystkim w setki tysięcy pasażerów codziennie dojeżdżających do szkół i zakładów pracy. Wypowiedzenie przez PKP SA wymienionej wyżej umowy będzie wiązało się bowiem z likwidacją wszystkich punktów biletowych i informacyjnych Przewozów Regionalnych. W wyniku tego pasażerowie będą mieli ograniczoną możliwości zakupu biletów. Pozbawieni zostaną również dostępu do informacji o naszych połączeniach - podały PR.
Działanie PKP S.A. jest tym bardziej niepokojące, że znacząco utrudni, a w niektórych przypadkach nawet uniemożliwi sprawne funkcjonowanie innych niezależnych przewoźników. Przewozy Regionalne dysponują bowiem największą siecią dystrybucji biletów kolejowych w Polsce, poprzez którą sprzedają bilety wszystkich przewoźników, nie tylko PKP IC, ale również Arrivy PCC i Kolei Dolnośląskich. Brak możliwości świadczenia takiej usługi to, poza chaosem, również znaczące straty finansowe dla przewoźników - czytamy w oświadczeniu spółki.
Usunięcie punktów kasowych Przewozów Regionalnych, czasami jedynych na danej stacji, może również doprowadzić do zamknięcia dworców. Stracą na tym przede wszystkim pasażerowie, którzy nie będą mieli możliwości korzystania z infrastruktury dworcowej - piszą przedstawiciele przewoźnika.
Mówiąc o wypowiedzeniu umów najmu powierzchni dworcowych należy pamiętać o jeszcze jednym istotnym aspekcie tej sprawy. Likwidacja punktów sprzedaży biletów Przewozów Regionalnych będzie wiązała się z koniecznością znaczącej i nieplanowanej redukcji zatrudnienia. Tym samym może przekreślić długo budowane porozumienie pomiędzy zarządem spółki i związkami zawodowymi w sprawie programu monitorowanych odejść pracowników przewoźnika samorządowego - podały Przewozy Regionalne.
Liczymy, że zarząd PKP S.A. dostrzeże powagę sytuacji. Chcielibyśmy, aby dalsze negocjacje były prowadzone przez obie strony w trosce o dobro pasażerów - czytamy w oświadczeniu PR.
Przewozy Regionalne, jako jedyny z ośmiu kolejowych przewoźników pasażerskich, nie regulują stawek czynszu za najem i dzierżawę wykorzystywanych przez siebie powierzchni (kasy, pomieszczenia techniczne, socjalne itp.) na dworcach kolejowych zarządzanych przez PKP S.A. - podała PKP S.A. w odpowiedzi na dzisiejszy komunikat Przewozów Regionalnych.
Rzecznik spółki, Michał Wrzosek, przesłał komunikat, w którym zawarł następujące twierdzenia PKP S.A. we wspomnianej sprawie:
1. Przewozy Regionalne, jako jedyny z ośmiu kolejowych przewoźników pasażerskich, nie regulują stawek czynszu za najem i dzierżawę wykorzystywanych przez siebie powierzchni (kasy, pomieszczenia techniczne, socjalne itp.) na dworcach kolejowych zarządzanych przez PKP S.A.
2. Przewozy Regionalne, mimo wielokrotnych apeli PKP S.A. nie wywiązują się z zawartych z PKP S.A. umów najmu i dzierżawy kas na dworcach i nie płacą umownego czynszu od ponad pół roku.
3. Zaległości Przewozów Regionalnych z tytułu nie płacenia za wykorzystywane powierzchnie oraz inne usługi świadczone przez PKP S.A. na rzecz tej spółki sięgają ponad 56 milionów złotych. Za tę sumę można przeprowadzić generalny remont dziesięciu średnich dworców kolejowych.
4. Każdy podmiot prowadzący racjonalną działalność gospodarczą musi zabezpieczyć firmę przed działaniami przynoszącymi straty wynikające z nie dotrzymywania umów zawartych przez kontrahentów.
5. PKP S.A. wezwały ostatni raz Przewozy Regionalne do zapłaty zaległych funduszy w grudniu 2009 roku i poinformowały że nie nieuregulowanie zobowiązań do końca stycznia 2010 będzie skutkować rozwiązaniem umów dzierżawy i najmu powierzchni na dworcach
6. PKP S.A. poinformowały zarząd Przewozów Regionalnych w styczniu 2010, że w związku z nie wywiązaniem się Przewozów Regionalnych ze swoich zobowiązań, z końcem lutego, PKP S.A rozwiążą umowy na powierzchnie dzierżawione przez Przewozy Regionalne na dworcach kolejowych.
7. PKP S.A prowadzą rozmowy z Przewozami Regionalnymi i są gotowe do dalszej współpracy pod warunkiem wywiązywania się przez przewoźnika z zawartych umów i spłaty zaległych funduszy.
8. Za możliwość świadczenia usług pasażerom spółki Przewozy Regionalne odpowiada tylko i wyłącznie Zarząd tej spółki poprzez swoje działania i decyzje.
9. Bilety spółki Przewozy Regionalne są dostępne we wszystkich kasach spółki PKP Intercity.
Nie ma bata - wszystko śmierdzi na odległość. Jak nie IC to rząd, jak nie rząd to PKP. Zgnoić trzeba PR bo pokazało, że da się tanio wozić.
Łukasz, o to im chodzi aby zniszczyć PR a dlatego że większość pasażerów, którzy nie są zamożni wybierają PR bo wychodzi taniej i można zaoszczędzić pieniądze niż płacić kilka złotych więcej na pociągi uruchamiane przez InterCity. Dopóki nie zmieni się ekipa, która rządzi całą grupą PKP będziemy dalej otrzymywać takie wieści tego pokroju.
Ostatnio zmieniony przez Kamil 22-02-2010, 23:29, w całości zmieniany 1 raz
Cała sprawa już od momentu wciskania na siłę samorządom PRów i zabierania z nich pospiesznych śmierdzi na kilometr. Właśnie w taki sposób garstka polityków chce zrobić biznes - zabrać jednym, dać jak najwięcej drugim, wpuścić ich na giełdę i na tym zarobić. Mamy celowe upierdalanie PRów, zabrali im dochodwe pociągi, najlepszy tabor, Engelhardt za wszelką cenę próbował powstrzymać interregio, a jak się nie udało to wynajduje, albo zaległe długi z przed reformy, albo zaległości względem IC, a teraz kolejne zaległości - za kasy biletowe.
Oprócz dowalania PRom dochodzi jeszcze BEZPRZETARGOWE przekazania kasy na połączenia dalekobieżne IC. A IC za chwilę uwali kolejne pospieszne, do Suwałk, do Jeleniej Góry, a potem pewnie do Gorzowa, na Lublin - SWR, Olsztyn - Ełk i do Kudowy. Bo niedasie i nieopłacasie, a dopłaty do pociagów wcale nie spadną. Z każdym rokiem sądzę że gorzej być nie może, aż tu przychodzi nowy i zaskakuje...
Pomógł: 336 razy Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 6691 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-02-2010, 13:17
A ja nie widzę żadnych problemów w tym, że PR nie będzie miał kas, bo PR może przez to ograniczyć koszty wprowadzając sprzedaż biletów w automatach, przez drużyny konduktorskie, lub ew. przez pośredników (np. kioski), a PKP na tym ruchu straci (raczej wątpię żeby na wszystkich tych dworcach znaleźli najemców). Szkoda tylko dworców, niektóre z nich bez PR pewnie zemrą.
A ja nie widzę żadnych problemów w tym, że PR nie będzie miał kas, bo PR może przez to ograniczyć koszty wprowadzając sprzedaż biletów w automatach, przez drużyny konduktorskie, lub ew. przez pośredników (np. kioski), a PKP na tym ruchu straci (raczej wątpię żeby na wszystkich tych dworcach znaleźli najemców). Szkoda tylko dworców, niektóre z nich bez PR pewnie zemrą.
W PR-ach od momentu w którym był kryzys światowy słychać tylko jedno - na wszystkim i wszystkich trzeba oszczędzać bo jest kryzys. Pracując tutaj stwierdzam że tak źle to jeszcze nie było (za pół roku pewnie okaże się że może być jeszcze gorzej). Zarobki spadają (przez co powoli wszyscy szeregowi pracownicy tracą jakąkolwiek motywację do wydajnej pracy), tabor który na jesieni jeszcze jako tako jeździł teraz staje (psuje się) - brak inwestycji w zaplecze, po ostatniej luźnej rozmowie z przedstawicielem sejmiku wrocławskiego odniosłem wrażenie że oni nie do końca wiedzą jaką żabę próbują połknąć - bardzo się dziwił i nie umiał zrozumieć dlaczego np. co 72h tabor musi zjechać na przegląd (i tak ze względu na to że po okresie zimy tylko 50% taboru nadaje się do ruchu wydłużono okres między przeglądami o 12 do 24 godzin). Oczywiście można postawić (i są już) automaty do sprzedaży biletów; kasy mogą być brane w ajencję - ale tutaj znów podatki wykończą (w wielu przypadkach) ajentów.
Z tym ograniczeniem kosztów to też tak pewnie nie do końca będzie prawda bo może się okazać że automaty też trzeba konserwować i ktoś to musi zrobić.
Ta akcja z wyrzucaniem z dworców kas (a zapewne i innych pracowników którzy jakieś pomieszczenia zajmują) jakoś bardzo mi przypomina niedawny konflikt z IC.
A w mniejszych miastach po opuszczeniu dworców przez PR budynki te popadną w powolną śmierć.
Nasuwają się mi takie dwa wnioski, albo Grupa PKP chce udowodnić że PR pod rządami samorządów nie da rady utrzymać się na rynku, albo baardzo brakuje im tych pieniędzy które sejmiki otrzymują na przewozy regionalne.
Skoro ten dług wynosi aż tyle pieniędzy to dlaczego już w zeszłym roku nie wymówili najmu tych pomieszczeń?
Ale wiadomo że jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze - i nie o te za pomieszczenia.
I tak na marginesie ciekawi mnie czy Grupa PKP (w skład której wchodzą Polskie Linie Kolejowe) wypłaciła PKP Cargo; IC czy Pr-om odszkodowania za opóźnienia pociągów spowodowane ograniczeniami prędkości z powodu "złego stanu torów, rozjazdów czy mostów" lub narażania na dodatkowe koszty spowodowane dodatkowym hamowaniem na przejazdach i ponownym rozruchem pociągów, że o nie uzasadnionych zatrzymywaniach pociągów pod semaforami nie wspomnę.
Pomógł: 336 razy Wiek: 51 Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 6691 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-02-2010, 15:39
Cóż, myślę że ta wiadomość to był jakiś balon próbny bo już dziś czytamy:
Cytat:
Rozmowy PKP S.A. - PR: warunki finansowe rozliczeń i terminy spłat ustalone
Dzisiaj zarządy obu firm uzgodniły warunki finansowe rozliczeń oraz terminy spłat przez Przewozy Regionalne zobowiązań zaległych i bieżących wynikających z zawartych umów. Oznacza to, że spółka Przewozy Regionalne nie ma podstaw do likwidowania swoich kas na dworcach kolejowych - podał zarząd PKP S.A.
Dzisiaj zakończył się kolejny etap rozmów spółki Przewozy Regionalne i PKP S.A. Rozmowy dotyczyły spłaty przez spółkę Przewozy Regionalne zaległych 56 milionów wobec PKP S.A., między innymi, z tytułu wynajmu powierzchni na dworcach kolejowych. Spółka Przewozy Regionalne nie wywiązuje się z opłat za wynajem powierzchni na dworcach od ponad pół roku.
Dzisiaj Zarządy obu firm uzgodniły warunki finansowe rozliczeń oraz terminy spłat przez Przewozy Regionalne zobowiązań zaległych i bieżących wynikających z zawartych umów. Oznacza to, że spółka Przewozy Regionalne nie ma podstaw do likwidowania swoich kas na dworcach kolejowych.
Zarząd PKP S.A informuje, że ostatni komunikat Przewozów Regionalnych z 22 lutego nie ma podstaw w faktach. Rolą PKP S.A. jest tworzenie warunków do obsługi pasażerów na dworcach kolejowych we współpracy ze wszystkimi przewoźnikami kolejowymi na równych i partnerskich zasadach. PKP S.A. nie miała nigdy zamiaru nie będzie prowadzić działań zmierzających do zamykania kas na dworcach i zamykania w efekcie dworców, jak sugeruje to wspomniana informacja spółki Przewozy Regionalne - czytamy w oświadczeniu PKP S.A.
http://www.rynek-kolejowy.pl/
A co do płacenia za opóźnienia, to podejrzewam, że już znalazła się jakaś wymówka/wymówki i póki nikt z roszczeniami nie pójdzie do sądu to będzie jak zwykle, czyli "Jakie opóźnienia?".
A co do płacenia za opóźnienia, to podejrzewam, że już znalazła się jakaś wymówka/wymówki i póki nikt z roszczeniami nie pójdzie do sądu to będzie jak zwykle, czyli "Jakie opóźnienia?"
No nie chciałem tego pisać, ale na kolei zawsze były, są i za pewne będą "obiektywne wymówki" chyba że w końcu sąd stwierdzi inaczej. :)
Sporo przydatnych informacji dotyczących umów najmu można znaleźć tutaj. Dotyczy to także najmu powierzchni reklamowych, do których stosuje się przepisy dot. najmu lokali użytkowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach