Jak to życie się plecie. W dzisiejszych czasach ta seria maszyn myślę, że jest tak samo pożądana przez polskich trainzowców jak nasze rodzime serie. Najbardziej cieszy mnie Dvoićka której nigdy nie było w tak dobrej jakości a to bardzo sympatyczne bydle.Podziwiam za wytrwałość, nieco gmaxa skrobnąłem i obecnie wiem jaka to katorga :p
Perszing fajnie wygląda, i szacun! W ogóle zrobienie lokomotywy to miesiące pracy i poświęcenie... Ja bym sie nie odważył, dlatego szacun!!! A ja i tak nie śpię po nocach przez głupie tory
Wracam do platformy. Jest ekstra i ma fajne szczegóły, tylko jedna rzecz psuje odbiór. Po opuszczeniu rampy wbija się ona w burtę przednią. Dlaczego nie zrobiłeś przy okazji animacji tych burt? Wiem, że to więcej roboty, bo tak, ale nie aż tyle, żeby to pominąć :-O
Witajcie po ponad półrocznej przerwie. Ta pauza nie znaczy, że nic w tym czasie nie robiłem, niemniej jednak stwierdziłem, że warto pochwalić się kilkoma modelami, które niebawem znajdą się w DL a kiszą się w poczekalni screenów.
Zaległe dedyki do mojej mapy - dwie nastawnie wykonane z mocno przeciętnych zdjęć, obie dość fajne i konieczne na mapie ze względów na skromną ilość dedykowanych obiektów na mapie. Nastawnia OW1 i Kp1 odpowiednio z Ostrowa Wielkopolskiego i Kępna.
Natomiast pewną nowością na którą ostrzyłem sobie od dawien dawna zęby był sektor cystern z pomarańczowym pasem. Uderzam dość precyzyjnie - w bardzo wąską rodzinę niemieckich cystern produkcji Siegen z 1978 roku (15 sztuk). Od zarania historii należały do CPN, Petrochemii Płock a dzisiaj wszystkie egzemplarze należą do spółki Orlen Koltrans i ich macierzystą stacją jest Płock Trzepowo. To pojazdy dedykowane wybitnie toksycznej substancji jaką jest tlenek etylenu, toteż wagony noszą właściwe ku temu oznaczenie ADR - 263/1040. Nie jestem w stanie określić ile egzemplarzy jest w dniu dzisiejszym w ruchu, jednak spotkałem 5 różnych egzemplarzy z innymi numerami (niektóre kilkukrotnie, z czego jeden - w Słowacji). Wagony najczęściej można spotkać w sztywnym pociągu do firmy PCC Rokita w Brzegu Dolnym. Co ciekawe w produkcji modelu nie miałem żadnego zdjęcia czoła pod kątem 90 stopni - wszystkie zdjęcia czół wykonałem w zwartym składzie - pod kątem, w perspektywie, więc czołownicę zapożyczyłem z innego podobnego wagonu a czoło beczki jakoś wyprostowałem. Wykonałem dwa egzemplarze - w planach mam jeszcze trzeci - w historycznym już malowaniu Petrochemii Płock - udało znaleźć mi się zdjęcie z dość czytelnym opisem na tablicy.
Wśród wielu godzin spędzonych w internetowych czeluściach kolejowych znalazłem też bardzo podobne (rozstaw osi, beczka, zawory, wózki) egzemplarze niemieckie jednakże wykonane w innym zakładzie produkcyjnym - być może rozpracuję również te reskiny.
Wagon posadowiłem na nie do końca dobrych wózkach - na wózkach BA.652 autorstwa Samplaire, oryginały powinny być posadowione na wózkach BA.661, jednakże na tą chwilę ani nie chce mi się robić nowego modelu wózka ani nie wydaje mi się, by różnica w obu wózkach była na tyle duża, żeby mieć wewnętrzną potrzebę dopasowania oryginalnego - trzeba też pamiętać, że jest to gra i nie popadać w paranoję przepisowości i norm. Wagon posiada najnowsze zawory i króćce (znane z innych moich cysternowych produkcji) oraz specjalne pomarańczowe bufory redukujące ryzyko nabiegnięcia na siebie wagonów podczas wypadku (tak mi się wydaje, opis zresztą też tak mówi). Wykonanie jakichkolwiek nowych beczek jest coraz prostsze - ilość dostępnych komponentów jest na tyle duża, że coraz częściej wystarczy wszystko pomergować - ten wagon do ,,bazy'' klunkrów beczkowych dorzucił nowoczesne bufory.
***
UWAGA
Ze względu na dość spore zmiany w dźwiękach lokomotyw serii 131 zostaną one zaktualizowane i podmienione na trainzart.pl!
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 03-12-2019, 22:17, w całości zmieniany 3 razy
Ukryte wśród drzew są m.in. dwie nowe lokomotywy - 372 011 oraz 180 020. Lokomotywy sprowokowały mnie do szerokich zmian we wszystkich wydanych lokomotywach serii 163/363 oraz 131. Wśród tych zmian są m.in. nowe wózki (bogatsze w 3D, dodane SHP tam, gdzie były potrzebne oraz niezbędne poprawki przy kabinach, dodane stopnie do kabin oraz inne rzeczy, które mi przeszkadzały wcześniej).
Wśród totalnych nowości są - niemiecka cysterna z 1971 roku, produkcji zakładów Talbot;
Oraz nowy - stary dodatek - bardzo rozbudowany reskin mojej siatki (w sumie użyłem tylko ramy ze znanego z trainzart wagonu ZSSK Zaes 342-8) powtórzony w trzech częściach; czyli trzy gazówki przywiezione z lutowego wypadu.
Przeglądając forum.modelarstwo - znalazłem super zdjęcia opuszczonej myjni cystern ze Słotwin - z dawnej bazy DEC. Dzięki koledze Speedway z tegoż forum - mamy model, w pełni animowany. Może służyć jako myjnia - może służyć jako cokolwiek do beczek.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 12-04-2020, 21:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 27 razy Wiek: 27 Dołączył: 20 Lis 2011 Posty: 1029 Skąd: Paris
Wysłany: 12-04-2020, 21:53
Kanclerz napisał/a:
Wielkanocny Zajączek!
Ukryte wśród drzew są m.in. dwie nowe lokomotywy - 372 011 oraz 180 020. Lokomotywy sprowokowały mnie do szerokich zmian we wszystkich wydanych lokomotywach serii 163/363 oraz 131. Wśród tych zmian są m.in. nowe wózki (bogatsze w 3D, dodane SHP tam, gdzie były potrzebne oraz niezbędne poprawki przy kabinach, dodane stopnie do kabin oraz inne rzeczy, które mi przeszkadzały wcześniej).
Dobry wieczór, dawno mnie tu nie było ale nie można powiedzieć, że odpoczywam. Spraw rodzinnych nie poruszamy, pokażę natomiast co zrobiłem;
Pewna legendarna już internetowa awantura w sprawie moich lokomotyw poniekąd zmusiła mnie do aktualizacji wszystkich lokomotyw serii 131 i 163. Wszystkie lokomotywy zostały zaktualizowane o następujące elementy, które zostały zmodernizowane, bądź wykonane na nowo;
- poprawki mapowań przy kabinach
- dodanie podstopnic do schodów w kabinach
- dodanie nowych węży ogrzewania
- wykonanie dwóch nowych pantografów innego typu do nowych lokomotyw
- poprawki we wszystkich wózkach lokomotyw (nowe sprężyny, nowa rama, poprawki mapowań, dodanie nowych elementów podnoszących jakość w generalnym odbiorze, wykonanie elementu zwanego SHP do wózków spolonizowanych perszingów
- poprawki w animacjach drzwi wejściowych
- przy okazji każda lokomotywa otrzymała właściwy w oryginale system oświetlenia czołowego - zasadniczo każdy typ trochę inaczej świeci (poza lokomotywami 131). Trudnej pracy w skrypcie i znoszenia mojego marudzenia podjął się RBach za co mu serdecznie dziękuję.
Przy okazji wykonania bardzo rozbudowanego reskinu słowackiej perełki pospiesznej - czyli "esa" 362 011-9, lokomotywa otrzymała najnowszy zestaw osprzętu elektrycznego na dachu. Sama lokomotywa otrzymała dedykowany wyższym prędkościom pantograf LEKOV AX-NG 027, wózek z bocznym podparciem pudła oraz zupełnie nowe oprawy nowoczesnych reflektorów LED. Lokomotywa prezentuje się poniżej podczas próbnych jazd w Kralovanoch.
Przy okazji długiego weekendu powstały trzy kolejne reskiny lokomotyw, a czwarty pojawia się gdzieś daleko na horyzoncie. Dwie z nich zrobił Kilanziom, trzecią zrobiłem ja;
163 034-2 znana ze służby w Przewozach Regionalnych jako Helena (obecnie w CD Cargo w malowaniu niebiesko - granatowym)
162 006-1 znana jako jedna z nielicznych lokomotyw serii 162 na słowackiej sieci kolejowej - w takim malowaniu służy po dziś dzień.
362 171-1 czeskie eso w klasycznym malowaniu po dziś dzień służące w CD.
W temacie pojazdów ciągnących to tyle, jednak za nimi zapięta jest nowa cysterna niemieckiej budowy z przełomu lat 70/80 XX wieku. Raczej jako temat z epoki aktualnej, wykonana jako baza podstawowa pod ewentualne reskiny wykonane na rodzinie "gazówek". W swoich zbiorach posiadam przynajmniej 8 wagonów opartych na tego typu ramie i zbiorniku, więc zapraszam do reskinowania, model jest idiotoodporny, nie posiada żadnych dachowych dupereli, to beczka na kółkach, prostszego tematu nie będzie. Przy okazji wykonywania kolejnego modelu cysterny uzupełniłem w całości zestaw elementów 3D (wraz z teksturami) pozwalających wykonać praktycznie każdy typ cysterny do przewozu gazów skroplonych i substancji niebezpiecznych;
- króćce za i wyładunkowe
- zawory rozrządcze hamulców
- nastawiacze
- właściwe nowoczesnemu taborowi odpowiednie bufory minimalizujące ryzyko nabiegnięcia na siebie wagonów
Ostatnim tematem na dzisiaj są kolejne modele pojazdów rozpracowane w zasadzie w pełnym zakresie. Mamy czechosłowackie samochody osobowe, ciężarówki a pośrodku zionęła do niedawna dziura w segmencie pojazdów dostawczych. W związku ze skompletowaniem bardzo szerokiej gamy pojazdów z rodziny Avia, wykonałem 4 modele pojazdów różnej długości i przeznaczenia a nieostateczne słowo dołożył Marek;
Więc tak, powstały pojazdy nazwane zgodnie z katalogiem producenta (jest ok. 30 różnych wersji pojazdu);
Avia A31 Hasici - wóz z bliźniakami na osi napędnej służący jako pojazd zabezpieczenia w straży pożarnej
Avia A20 F - wóz pełniący niegdyś rolę objazdowego sklepu - sfotografowany dzięki uprzejmości Kilanzioma, któremu trułem tyłek by pojechał sfotografować wóz stojący w Warszawie - aktualnie przepadł bez wieści zniknąwszy ze swojego miejsca postoju
Avia A30 K-CA - romantyczna malutka beczułka z systemem rozładowującym ratująca skórę lokomotywom, którym zapomniano dolać ropy przez rozpoczęciem pracy
Avia A31 N-SJ - typowy wóz z bliźniakami oraz zabudową typu buda
Avia A21 N - przeciętna ciężarówka z najbardziej podstawowym rozwiązaniem zabudowy typu skrzynia.
To tyle na dziś, pracuję w dalszym ciągu nad różnymi pojazdami ale tym powyższym pozostało pokazać się publicznie i trafić do DL w najbliższym czasie.
Kawał wspaniałej pracy, Na szczególną uwagę zasługują bardzo bogate w detal powierzchnie dachu. Zobacz jedynie w 362 171 czy aby na boku kabiny pod oknem nie przesunęło się mapowanie. Ryfle w tym miejscu wyglądają na lekko powyginane. Jeśli dożyję na pewno pojawi się ( jeden już się robi ) jakiś reskin mojego wykonania na tym modelu. Według mnie są to obecnie najlepiej wykonane lokomotywy tej rodziny w trainz.
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Mar 2009 Posty: 3920 Skąd: Opole
Wysłany: 15-06-2020, 17:07
Szacunek za kawał pięknej, modelarskiej roboty. Wszystko apetyczne, warte pobrania ale dla mnie najlepszy ostatni temat, czyli autka. Zostałeś ostatnim Mohikaninem w tej materii. Dzięki Tobie przybywa taboru na gumowych kołach i oby tak dalej
Pomógł: 68 razy Wiek: 34 Dołączył: 30 Maj 2009 Posty: 2114 Skąd: Espenkrug/Bonk
Wysłany: 15-06-2020, 17:57
Nie znam szczegółów dotyczących tej legendarnej awantury - i szczerze nie bardzo mam ochotę aby je poznać - ale obserwując modele czeskich/słowackich lokomotyw jestem zmuszony stwierdzić że robisz lepsze modele niż oni sami. Lżejsze, bardziej dopracowane no i tex. Naprawdę kawał dobrej roboty :)
Nie będę ukrywać, że forum (i mój temat zarazem) słabo dycha. Czas najwyższy to zmienić. Dzisiaj mam coś z rodzimego podwórka co moim zdaniem otwiera nowy standard moich własnych produkcji.
Kilka lat temu sfotografowałem (również na tekstury) na jednej ze słowackich stacji kolejowych wagon budowy specjalnej z dedykowanymi kłonicami do przewozu drewna/rur/innych gatunków mogących spaść z wagonu w trakcie podróży. W sumie nie wiem dlaczego go sfotografowałem, ale wyznaję zasadę, że "czego nie sfocisz dzisiaj, będziesz żałować że nie sfociłeś jutro". Wagon do pewnego momentu leżał odłogiem aż do pewnej dyskusji internetowej, w której wykształciła się teza, że jest to wagon polskiej produkcji eksportowej z Fabryki "Wagon" w Ostrowie Wielkopolskim. Nie mam na to jednoznacznych dowodów w postaci tabliczek fabrycznych, których nie złapałem, nie mam też jednoznacznego potwierdzenia od pracownika, który udostępnił mi oryginalne rysunki techniczne tego wagonu. Jednakże jego długość, rozstaw czopów, nośność i masa własna sugerowały, że moje hipotezy nie są niebezpodstawne. Gdzieś na stronie słowackiej dokopałem się informacji, że wagony o numerach 4723 xxx-x były produkcji zagranicznej (czyli polskiej). Można więc było założyć, że robię to samo.
I tak przedstawiam pokrótce wagon serii Snps typu 436S wykonanego w Fabryce "Wagon" w Ostrowie Wielkopolskim, będącym we władaniu słowackiego przewoźnika ZSSKC noszącym numer 31 56 4723 041-8 Snps.67. Wagon w pewnej mierze rewolucyjny, bo wykonałem wiele elementów 3D, na które pewnie kiedyś nie zwróciłbym uwagi a uznałem, że przy ogólnej biedzie rzeźby wagonu (w końcu to głupia platforma) wypada go urozmaicić. Co więcej, to pierwszy model, do którego miałem doskonały rysunek techniczny w skali pozyskany dzięki uprzejmości pracownika wspomnianego wcześniej zakładu! Wagon został wyposażony w;
- podłączane sprzęgi (standard)
- w pełni wymodelowane kłonice wraz z systemem naciągów (nowość)
- rozbudowane gniazdo sprzęgów (nowość)
- rozrzeźbiony główny podciąg ramy (nowość)
- całkowicie trójwymiarowa podłoga wagonu wraz ze wszystkimi zagłębieniami i blachami (nowość)
Dodatkowo, co widać na załączonych skrinach wagon dorobił się nowych dedykowanych wagonom kłonicowym ładunków;
- kłody bukowe ok. 2,5m długości sortymentu,
- kłody świerkowe ok. 2,5m długości sortymentu,
- kłody papierówka (sosnowe) ok. 2,9m długości sortymentu,
- ładunek rur o długości ok. 20m (rozmiar uniwersalny dla zastosowania na wagonach np. 436Z czy 424Z).
Wspomniane ładunki oczywiście będą przygotowane w wersji scenery i nie powstałyby gdyby nie moje własne materiały (drewno) i nieocenione umiejętności fotograficzne Podleskiego, któremu dziękuję za wspaniałe zdjęcia metalowych rur (zdjęcia czekały na realizację kilka lat). Ładunki nie są najlżejsze aczkolwiek zrobiłem wszystko w mojej mocy, aby były jak najlżejsze - pokasowałem niewidoczne poligony i zastosowałem tekstury odpowiedniej jakości.
Rozważam jeszcze dorobienie jednostkowego ładunku kłód mieszanych wszelkiej długości rniętych byle jak na wagon (tak też się zdarza), być może ładunku rur innych niż te, które zrobiłem oraz dodania lin trzymających ładunek w kupie. Jako drugi reskin planuję wykonać drugi taki wagon tej samej rodziny z pełnymi ścianami czołowymi (takie też powstały i też takowy mam). To wszystko są teorytyczne opcje rozwoju rodziny, które nie są obligatoryjne.
Wagon jest oczywiście jednym z elementów szerokiego pakietu wsparcia dedykowanego taboru dla mojej słowackiej mapy (z braku dobrej jakości modeli wagonów kłonicowych budowy specjalnej).
Zdjęcia przedstawiają tabor po pierwszym eksporcie, więc drewno świerkowe może wydawać się ciut za jasne, aczkolwiek zostało to już dopracowane i wagon oczekuje publikacji.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 22-04-2022, 15:44, w całości zmieniany 4 razy
Cześć, mam szybkie pytanie i zarazem prośbę w temacie dodatku "K Elewator Kępno". Dodatek sypie niemiłosiernie błędami w TS19 - czy istniałaby szansa na dostosowanie go do TS19, a może ktoś ma wersję która nie sypie?
Co prawda dodałem miniaturkę, ale ciągle mam lag, że:
- w geodecie pokazuje na czerwono, mimo to mogę go postawić na mapie,
- po zapisaniu mapy, obiekt znika, trzeba go ustawić na nowo.
Dzień dobry, zwracam się z prośbą o pomoc w oskryptowaniu czechosłowackiego systemu rogatkowego w dwóch wersjach modelowych - 71 i 97. Nie jestem w stanie zrobić tego sam, modele oparte są na bibliotekach znanych z innych systemów rogatkowych. W skład całego systemu wchodzą;
1. Mesh slup_baza jako główny konar tego całego dziadostwa
2. Mesh rogatki - 4.5m, 5m, 5.5m, 6m, 6.5m (te najdłuższe zrobiłem jako lekko nietrzymające poziomu - zwisłe ciut bardziej niż pozostałe - w końcu taki wspornik bez podparcia jest ciężki i grawitacja go z czasem pokonuje)
3. Mesh sygnalizatora (AZD 71 - na słupie bazowym/na wysięgu w przód/na wysięgu w prawo/na wysięgu w lewo, AZD 97 - na słupie bazowym/na wysięgu w przód/na wysięgu w prawo/na wysięgu w lewo)
4. Meshe krzyży świętego Andrzeja (1t z tłem/2t z tłem/1t bez tła/2t bez tła/1t rażący żółty/2t rażący żółty
5. Meshe rur z wysięgiem
6. Meshe świateł (białe/czerwone/biały LED/czerwony LED)
Co więcej, dodatkowo zgodnie z rzeczywistością, komory sygnalizatorów białych są czasem zaślepiane blachą, jeśli nie ma jakiegoś warunku przepisowego (nie wiem na jakiej zasadzie ono mruga) - więc chciałbym niezależnie od zestawu rogatki móc skryptem wybierać czy chcę;
- 1t z tłem/2t z tłem/1t bez tła/2t bez tła/1t rażący żółty/2t rażący żółty/brak
- białe światło mruga zgodnie z przepisami/jest zaślepione - bo przypadków wygaszonej, niezaślepionej komory nie odnotowałem.
Oczywiście uzupełnieniem tejże paczki miałyby być zestawy bez rogatek (same sygnalizatory stojące luzem bez rogatki dla tych zboczeńców, którzy chcą wieszać sygnalizatory pod każdym kątem i obrotem oczywiście z zaptaszanymi wariantami krzyżów i zamykanych białych świateł).
Uprzejma prośba o pomoc osoby zdecydowane i gotowe podjąć się zadania. Poniżej poglądowe ujęcie zestawów.
Ostatnio zmieniony przez Kanclerz 22-05-2023, 12:21, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach